opowiadania

chonsu

~~wszystko gotowe...
Krzykna Set...
-w torbie....
powiedziala cicho...
-wypije ja jak przedziemy przez ta wieze... bo niestety ona nie przywroci mi w 100%mocy a musze byc silna na spotkanie z magim...

Micharus · Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Dobra zrobimy tak ja cię poniosę, a Suweren sam poleci. Suweren wyłaź.
Powiedział i smok wykonał polecenie. W tym czasie Tut przebuchtował linę i podał jeden z jej końców Setowi.
- No to pokaż na co cię stać.

chonsu

Set zlapal line... krasnolud zawiazal sie nia... wzial Selene na rece i po chwili znalezli sie na platwormie...
-dzieki chlopaki...
wyszeptala...
-nie wiem co bym bez was zrobila

Micharus · Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Suweren poczekaj aż będziemy, na górze w tedy do nas przylecisz dobra?
Powiedział Mana-an. Smok kiwną głowę na znak, że zrozumiał.
- No to ruszaj.
Powiedział Tut do Seta.

chonsu

Set wspial sie wyzej i poczekal az zrobi to Tut... po chwili zaczeli wciagac elfke i krasnoluda...
-mam nadzieje ze chlopaki wytrzymaja...

Micharus · Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po kilku chwilach Wszyscy znaleźli się na szczycie księżyca, następnie otworzyli drzwi. Kiedy dostali się do korytarza Mana-an delikatnie położył elfkę na ziemi, po czym zawołał Suwerena ten szybko i zwinnie przeleciał z jednego pomieszczenia do drugiego, po czym Tut zamkną drzwi. Mapa wskazywała, że są u celu swojej wyprawy. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi do Wieży Słońca.

chonsu

-chwila...
Powiedziala i wyciagnela buteleczke... momentalnie wszytko wypilo wokol niej zaczely krazyc moce wody,ognia ziemi i powietrza... po chwili wszystko w nia wsiaklo... jej oczy zaczely plonac po chwili wszystko sie uspokoilo...
-jestem gotowa...
Powiedziala patrzac na nich...

PaniZos

Elbląg ogłoszenia towarzyskie [link widoczny dla zalogowanych]