|
opowiadania nasze opowiadania
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:48, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-i ma racje...
Powiedziala...
-to nie miejsce dla tak delikatnych istat jak ty...
Powiedziala patrzac na nia...
-ja bede musiala niedlugo pewnie tam pojsc... moze Micharus ma jakies zadanie dla mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:25, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Limita Spojrzała na Selene.
- Ale jeszcze chwile za mną posiedzisz prawda?
W jej oczach malował się lekki strach i błagalne spojrzenie.
- Czy coś zrobiłam nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:28, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-nie nie zrobilas nic nie tak....
Powiedziala patrzac na nia...
-nie obawiaj sie... jezli chcesz abym zostala zostane...
Powiedziala usmiechajac sie...
-no nie smuc sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:39, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Od razu się rozweseliła.
- A już się bałam. Micharus mówił żebym się starała.
Dopiła resztę napoju.
- Mówił też żebym cię nie szantażowała. Nie mam pojęcia, o co mu może chodzić. Bo ja nawet nie jestem pewna znaczenia tego słowa.
Wzbiła się w powietrze.
- Opowiesz mi jakąś swoją przygodę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:42, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-no dobrze....
Powiedziala patrzac na nia...
-dzis musialam zlapac morderce... no i udalo mi sie...
Powiedziala z usmiechem...
-znalazlam go w jednym z barow przysiadlam sie robiac niewinne minki i pijac z nim wino wkoncu zaprosilam goo na dwor gdzie wspolnik pomogl mi go zwiazac...
Usmiechnela sie...
-to bylo wyjatkowo latwe zadanie... pozniej zaatakowalo nas 3 zbirow ale sobie pioradzilismy... i to udalko mi sie bez uzycia magi...tylko miecz...
Zasmiala sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:43, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Czy ci zbirzy byli niebezpieczni? No i było ich trzech a was dwóch. To musiała być fascynujące.
Powiedziała i zrobiła piruet w powietrzu.
- Po co więc uczysz się magii skoro jej nie używasz? To wydaje się dziwne?
Limita zrobiła zdziwioną minkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:45, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-czesto jest potrzebna gdy ruszam z Seledynem na misje...
Powiedziala patrzac na nia...
-przydala mi sie umiejetnosc aby mojemu partnerowi przyspieszyc krok... uzylam na nim zaklecia powietrza czyli pzyspieszajacego...
Usmeichnela sie...
-zbirzy chyba mocno doswiadczeni ne byli... jakos sobie z nimi poradzilismy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:56, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Świetliczka ułożyła się w powietrzu jak by leżała z podpartą głową na rękach.
- Fascynująca historia. Czasami chciałabym wyjść na miasto. Seledyn mi nie pozwala.
Powoli opadała w dół aż opadła na najbliższy stolik. Zachowywała się jakby była wyzbyta wszelkich kompleksów.
- Jak ja bym chciała przeżywać takie przygody.
Westchnęła.
- Opowiedz mi proszę jeszcze coś. Jak jest tam na zewnątrz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-bywa bardzo niebezpiecznie...
Powiedziala i popatrzyla na nia...
-ja tez uwazam ze Seledyn ma racje nie pozwalajac ci opuscic mury miasta...
Patrzyla caly czas na nia...
-martwi sie o ciebie.. jestes bardzo delikatna osobka... mnie samej tez nigdy nie puszcza na miasto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:05, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Poza mury miasta?
Zdziwiła się i poderwała do lotu.
- To miasto nie jest nieskończone?
Zbliżyła się do elfki.
- Ja jeszcze nigdy nie opuściłam budynku gildii. Raz tylko przemknęłam do podziemi, ale to moja tajemnica. Nikt o tym nie wie.
Zrobiła piruet i kółko wokół Selene.
- Jak wygląda pozamiasto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:07, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-zanim sie tutaj znalazlam mieszkalam w lasach...
Powiedziala...
-w starej elfickeij wiosce ale tamto zycie mnie znudzilo ruszylam na wschod i pierwsze miasto jakie znalazlam bylo to to w ktorym ty mieszkasz...
Usmiechnela sie...
-nie ma nic podziwiac....lasy, pola chociaz las powinien ci sie bardzo spodobac....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:12, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A co to jest ten las? No i te pola? Czy one są podobne do tego miejsca?
Wypytywała zaciekawiona. Nigdy wcześniej nie zastanawiała się jak wielkie jest miasto, a co dopiero myśleć czy coś jest poza nim.
No opowiadaj to takie fascynujące.
Powiedziała i zrobiła salto z niecierpliwości, a następnie spożyła w oczy elfki tak błagalnym spojrzeniem, że aż najtwardsze serce by się ścisnęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:23, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Las to takie miejsce gdzie jest duzo bardzo wielkich i starych drzew...
Powiedziala patrzac na nia...
-natomiast pola to ziemie plaskie gdzie rosnie kilka drzewek dahjacych cien ludziom pracujacym tam...
Usmiechnela sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micharus
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:31, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Starych i wielkich drzew?
Zdziwiła się Limita.
- I to bardzo dużo? To musi być piękny widok.
Rozmarzyła się.
- Moje drzewko jest jeszcze małe, ale za to bardzo piękne. Najcudowniejsze na świecie.
Powiedziała i zakręciła kilka piruetów jednocześnie się wznosząc.
Po co na tych polach pracują ludzie coś budują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chonsu
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:34, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-sieja rosliny z ktorych potem zbieraja owoce i inne potrzebne produkty...
Powiedziala patrzac na nia...
-a praca tam jest bardzo ciezka...gdy ty i tworze drzewko staniecie sie jeszcze silniejsi i Seledyn wyrazi zgode wezme cie na przechadzke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|